Inne tego autora Inne z tego wydawnictwa. Miej wyje**ne, b臋dzie Ci dane. O trudnej sztuce odpuszczania. Czy偶 Katarzyna. 44,90 z艂. Do koszyka. Emocje zadbane i masz wyje**ne. O trudnej sztuce radzenia sobie z uczuciami. Czy偶 Katarzyna. 35,90 z艂.
Lu藕na piosenka podkre艣laj膮ca jedno, co by si臋 nie dzia艂o zawsze starajcie si臋 mie膰 do tego jaki艣 dystans. Pomoc w produkcji: FrosterAlbum. ''Czasy Si臋 Zmieni
Smiej Sie Jak Ja. Artist: Bernadeta Kowalska . play_arrow playlist_add rate it ! star star star star star star. times played. 22. audience. 9. close. Smiej Sie Jak Ja
Miej wyjebane a b臋dzie Ci dane . Teraz mam ju偶 wyjebane kompletnie , nie b臋d臋 si臋 do Ciebi odzywa膰 bo nie warto z tego co widz臋 , masz mnie kompletnie w dupie , ha ha . Wczoraj zajebista popijawa winka i piwka z dziewcz臋tami , nie ma to jak sie napierdoli膰 jak armaty i ca艂y dzie艅 spiewa膰 :D .
znaczenia: fraza czasownikowa nieprzechodnia niedokonana. (1.1) wulg. slang. nie interesowa膰 si臋 czym艣, mie膰 oboj臋tny stosunek. odmiana: przyk艂ady: (1.1) Niekt贸rzy pracownicy maj膮 wyjebane na swoj膮 prac臋. sk艂adnia: (1.1) mie膰 wyjebane + na + B. ( co艣 / kogo艣) kolokacje:
Wyjebane miej Wyj褦bani. Request To Join. STEAM GROUP Wyjebane miej Wyj褦bani. 9 MEMBERS. 0. IN-GAME. 0
Qbik. Wyjebane bawimy si臋 do rana Jak masz z tym problem To szybko wypierdalaj. M艂odo艣膰 jest jedna Co weekend to powtarzam Ta noc jest nasza Za b艂臋dy nie przepraszam Nie mam manier Bo dzi艣 mam wyjebane Czuj臋 si臋 wspaniale Bo dzi艣 mam wyjebane Lecimy tutaj dalej Bo dzi艣 mam wyjebane I gruby b臋dzie balet Bo dzi艣 mam wyjebane Wyjebane
Jedz, 艣miej si臋, kochaj. Nasze 偶ycie sk艂ada si臋 z drobnych przyjemno艣ci, wytwarzanych przez codzienn膮 prac臋 naszymi w艂asnymi r臋kami. Otaczamy si臋 aktywno艣ciami, kt贸re albo otrzymujemy albo tworzymy, a my nazywamy te ma艂e rzeczy robione r臋cznie czasownikami. Czynno艣ci膮 jest dzia艂a膰, 偶y膰, bo to porusza 艣wiatem (tak samo inni
Definitywny Banger Lyrics: Wyjebane miej, wyjebane miejmy / I tak dostan臋 fejm, bo ryje banie bejbi / Ja ju偶 mia艂em hejt nie dla mnie jest kolejny / Geld upychamy w kiejdy / Mamy ci臋偶ko wtedy
Chords: Bm, Em, A, F#. Chords for H'ERNEST: TY SI臉 艢MIEJ. Chordify is your #1 platform for chords. Includes MIDI and PDF downloads.
RtC9Vd. napisa艂/a: Unwanted 2010-03-11 21:54 Pomocy... Prosze... Nie moge juz tego dluzej wytrzymac... Nie wiem co mi jest i to najgorsze... Najcz臋艣ciej to dzieje si臋 w szkole. Siedz臋 gdzie艣 na uboczu, gdzie jest jak najmniej ludzi. Mam wra偶enie, 偶e wszyscy mnie obgaduj膮 i si臋 ze mnie 艣miej膮. Ma艂o tego bardzo szumi mi w g艂owie. Id膮c do szko艂y wydaje mi si臋, 偶e ludzie chc膮 mnie okra艣膰 i mnie 艣ledz膮. Jaki g艂os nie us艂ysz臋 wydaje mi si臋, 偶e nale偶y do kogo艣 kogo znam i ta osoba mnie w艂a艣nie obgaduje. W og贸le nie wyra偶am uczu膰 twarz膮. Nie rozmawiam w szkole z nikim, je艣li nie ma takiej konieczno艣ci. Jestem dla wszystkich nienormalna i tak ju偶 pozostanie do ko艅ca tej szko艂y. Chcia艂abym nauczanie indywidualne, ale nie mam poj臋cia jak je za艂atwi膰. Mam te偶 (bardzo) dziwne sny (z udzia艂em wielu ludzi z otoczenia), je艣li to ma w og贸le jakie艣 znaczenie. Wracaj膮c do moich dziwnych zachowa艅, cz臋sto te偶 chce mi si臋 p艂aka膰 bez powodu. Mam jakie艣 takie napady. Ostatnio pop艂aka艂am si臋 na ulicy i ludzie na mnie dziwnie patrzyli, przynajmniej w moim odczuciu. Potem mam nagle ataki 艣miechu, wariuj臋, biegam po domu i mi odbija. Unikam tak偶e towarzystwa ludzi nie tylko w szkole. Gdy widz臋, 偶e kto艣 idzie do tego sklepu co ja i jest w nim wi臋cej ni偶 paru ludzi, natychmiast wychodz臋. Gdy kto艣 si臋 na mnie gapi wbijam wzrok w pod艂og臋 i id臋 t膮 drog膮 gdzie jest mniej ludzi. My艣la艂am, 偶e to fobia spo艂eczna, ale rodzice m贸wi膮, 偶e sama sobie wmawiam choroby, to normalne w moim wieku, ka偶dy to ma... Taa, jasne ka偶dy to ma. Inni chodz膮 do tej durnej szko艂y z u艣miechem na twarzy, a ja na ulicy ogl膮dam si臋 czy nikt mnie nie 艣ledzi i nie pods艂uchuj臋. Nie mog臋 tego wytrzyma膰. Najch臋tniej zaszy艂abym si臋 w domu. Bra艂am kiedy艣 jakie艣 leki w aptece na depresj臋, bo my艣la艂am, 偶e mam depresj臋. Mo偶e i j膮 mam, ale te leki mi nic nie da艂y. Bo by艂y na recept臋, pewnie dlatego. By艂am u psycholog, ale mi w og贸le nie pomog艂a. Rozwi膮zywa艂y艣my durne zadania, u艣miecha艂a si臋 g艂upkowato, zmusza艂a mnie do kontaktu wzrokowego i spowiadania si臋 jej "jutro b臋dzie lepiej, u艣miechnij si臋, 偶ycie jest pi臋kne". W og贸le mi nie pomog艂a i bardzo 藕le wspominam t膮 wizyt臋. Chcia艂am i艣膰 znowu, ale boje si臋, 偶e znowu b臋dzie tak samo. My艣la艂am te偶 o psychiatrze, ale za ka偶dym razem jak si臋 rejestruje jednak nie id臋 ze strachu. Nie wiem, czy mi co艣 naprawd臋 jest, czy nie. Wiem, 偶e jestem dziwna i co艣 jest nie tak, ale czy to choroba, czy to przejdzie, czy co to jest? Nie mog臋 nigdzie wyj艣膰, bo s艂ysz臋 g艂osy i boj臋 艣ledzenia, obgadywania, okradni臋cia... Mam te偶 wra偶enie, 偶e kto艣 mnie chce zabi膰 niekiedy. Obcy cz艂owiek kt贸rego nic nie obchodz臋. Nie umiem pohamowa膰 tych my艣li. W towarzystwie ludzkim boli mnie g艂owa, brzuch, ko艂otaje serce (nie wiem jak si臋 pisz臋 to s艂owo, ale chyba wiecie o co mi chodzi), poc臋 si臋 i robi mi si臋 niedobrze. Jak mog臋 to uciekam, jak nie to denerwuj臋, stresuj臋 i ci膮gle robie z siebie idiotk臋. Nie umiem w og贸le pracowa膰 w grupach, bo wpadam w sza艂, nie odzywam si臋 i ci膮gle patrz臋 na zegarek kiedy koniec tych tortur. Dodam te偶, 偶e prawie nic nie jem. 艢niadanie - najcz臋艣ciej nie jem, obiad - np. sa艂ata, kolacja - zazwyczaj nie jem. Ci膮gle prez to chudn臋. Nie wiem czy to nie jad艂owstr臋t, ale jak juz sie zmusz臋 to przeciez moge normalnie zjesc. Czuje ze jak nie jem to bede silniejsza psychicznie w szkole. Wiem ze jestem glupia... CO mi jest?? napisa艂/a: Agusia1982 2010-03-12 08:42 Masz prawdopodobnie pocz膮tki schizofreni. Idz do psychiatry to nic strasznego....wa偶ne by by艂o dobry bo na r贸偶nych lekarzy trafi膰 mo偶na jak sama pisa艂a艣. Lekarz psycholog,kt贸ry nie rozpozna艂 u Ciebie zaburze艅 jakie masz...i m贸wi艂 "b臋dzie lepiej"no to co to za lekarz. Rodzicom si臋 nie dziw kto艣 kto nie ma czego艣 podobnego na pewno nie normalne. Poczytaj o schizoferni bo jest wiele r贸znych od paranoidalnych poprzez hebefreniczn膮 a偶 do nie okreslonej. napisal(a):Osoby ze schizofreni膮 cierpi膮 z powodu objaw贸w psychotycznych. S膮 to omamy (=halucynacje - spostrze偶enia powstaj膮ce bez bod藕c贸w zewn臋trznych), z艂udzenia (=iluzje - odbieranie rzeczy innymi ni偶 s膮 one w rzeczywisto艣ci), urojenia (pogl膮dy lub s膮dy, fa艂szywe mocno podtrzymywane przez chorego bez wzgl臋du na racjonalne kontrargumenty), zaburzenia my艣lenia i l臋k. Urojenia, z艂udzenia i omamy to tak zwane wytw贸rcze objawy psychotyczne. W dalszym etapie rozwoju choroby pojawiaj膮 si臋 objawy negatywne, czyli wycofanie z 偶ycia, ograniczenie inicjatywy, sp艂ycenie emocji. Pacjenci ze schizofreni膮 cz臋sto wycofuj膮 si臋 z 偶ycia spo艂ecznego, np. maj膮 k艂opoty w kontaktach a otoczeniem, 藕le funkcjonuj膮 w warunkach stresu. Charakterystyczne s膮 tak偶e zaburzenia my艣lenia, kt贸re powoduj膮 pogorszenie wynik贸w w nauce lub pracy. Cz臋sto bywa,偶e traci si臋 kontakt z rzeczywisto艣ci膮 i mo偶na nie zdawa膰 sobie sprawy z choroby dlatego lepiej dzia艂a艣 poki wiesz ,偶e co艣 jest nie od psychiatry,opowiedz szczerze o tym co czujesz,mo偶e by膰 ci臋偶ko ale jesli zostanie prawid艂owo przeprowadzona terapia b臋dziesz mog艂a 偶y膰 bez tych odczu膰,kt贸re Ci臋 napisa艂/a: k23 2010-03-12 14:36 Unwanted napisal(a):Wracaj膮c do moich dziwnych zachowa艅, cz臋sto te偶 chce mi si臋 p艂aka膰 bez powodu. Mam jakie艣 takie napady. Ostatnio pop艂aka艂am si臋 na ulicy i ludzie na mnie dziwnie patrzyli, przynajmniej w moim odczuciu. Potem mam nagle ataki 艣miechu, wariuj臋, biegam po domu i mi odbija. jak to robisz?:o To jest zarabiste. Powiem Ci ze najwieksi mistrzowie potrafia to samo! Michalczewski np potrafi w jednej chwili ze strachu przejsc na b艂ogi spokoj przed walka. To nie jest choroba tylko po prostu nauczy艂as sie niez艂ej strategii tylko w z艂ym kierunku. Powiedz mi jak to robisz to bede Ci wstanie pomoc. Skad wiesz kiedy masz sie pop艂akac? musisz miec jakies mysli, jakies odczucia co do tego kiedy to ma nastapic. Co tam sobie myslisz? Na co chcia艂abys to zamienic? Zamiast placzu jakie uczucie chcia艂abys powodowac? A smiech? smiech jest genialny. Stany g艂upawki to najlepsze co moze Cie spotkac bo sprawiaja ze cz艂owiek czuje sie wspaniale. I tak nie zwracasz uwagi na opinie innych wiec mozesz smiec sie zupe艂nie bez powodu. Zawsze. Jesli chodzi o ludzi to skad masz o nich takie przekonanie ze np chca Ci cos zrobic? Po co wbijasz wzrok w pod艂oge i ich unikasz? Co za tym stoi?Unwanted napisal(a):Mam wra偶enie, 偶e wszyscy mnie obgaduj膮 i si臋 ze mnie 艣miej膮 Potrafisz robic naprawde fajne dzikie rzeczy a boisz sie bycia obgadana? Wyobra藕偶 sobie co by by艂o gdybys na te sprawy zacze艂a spogladac z perspektywy smieja sie bo ktores z nich opowiedzia艂o w艂asnie jakis zart. A Ty? A Ciebie to interesuje jak opady sniegu w Bu艂garii i napisal(a):Nie rozmawiam w szkole z nikim, je艣li nie ma takiej konieczno艣ci. Co bys ie musia艂o stac bys rozmawia艂a? A co gdybys znalaz艂a jakas fajna osobe z kt贸ra mozesz spedzic czas? Jaka ta osoba musia艂aby byc? Co by sie musia艂o stac bys sie z nia dogada艂a?Unwanted napisal(a):By艂am u psycholog, ale mi w og贸le nie pomog艂a. a czego dok艂adnie oczekujesz? Co chia艂abys zmienic? i w jaka strone?Unwanted napisal(a):Nie mog臋 nigdzie wyj艣膰, bo s艂ysz臋 g艂osy to Twoj dialog wewnetrzny. Kazdy tak ma. Przy艂贸z jezyk do podniebienia albo wyciagnij i z艂ap sie za niego. Spr贸buj wtedy cos do siebie powiedziec:)Unwanted napisal(a):Mam te偶 wra偶enie, 偶e kto艣 mnie chce zabi膰 niekiedy. Jakbys sie chcia艂a czuc zamiast tego?Unwanted napisal(a):Nie umiem pohamowa膰 tych my艣li. W towarzystwie ludzkim boli mnie g艂owa, brzuch, ko艂otaje serce (nie wiem jak si臋 pisz臋 to s艂owo, ale chyba wiecie o co mi chodzi), poc臋 si臋 i robi mi si臋 niedobrze. Pohamowac myslenia sie nie da. Ale da sie zmienic to co myslisz. Tresc jest ca艂kowicie zmienialna ale musisz wiedziec na co chcesz toz mienic. pytanie wyzej tego sie w艂膮snie dotyczy. Co do objaw贸w Jakie mysli je powoduja? Cz艂owiek w pakiecie urodzinowym dostaje standardowo czysty zestaw i robotki spo艂eczne programuja Cie prospo艂ecznie. U Ciebie posz艂o inaczej byc moze przez jakies wdrukowanie a byc moze przez cos innego. Pomysl o tym co najgorszego sie moze stac i przejdz do tego tematu: i usun te przekonania. Zastanow sie nad tym jaka chcesz byc i co chcesz sie czuc?Unwanted napisal(a):Czuje ze jak nie jem to bede silniejsza psychicznie w szkole Czym zastapisz te przekonania ktore napisal(a):Nie umiem w og贸le pracowa膰 w grupach A mozesz dowiedziec sie np z netu jak to sie pracuje w grupach? Czuje ze jak nie jem to bede silniejsza psychicznie w szkole.[/quote] co oznacza dla Ciebie bycie silniejsza psychicznie? Jak to ze nie jesz sprawia ze jestes silniejsza? Masz naprawde niez艂e strategie w sobie i gdy odpowiesz na moje pytania zrobimy tak by ukierunkowac je we w艂asciwa strone. To co piszesz to nie choroby, Ty po prostu opanowa艂as zupe艂nie inne strategie w zyciu niz wiekszosc ludzi. Zaraz po tym jak zmienisz ich kierunek mozesz wykorzystac np ta pewnosc tego ze nie potrafisz odnale藕膰 sie w grupie do tego zebys by艂a pewna tego ze zawsze sobie poradzisz i potrafisz sie swietnie dogadywac. Podpowiem Ci jak zdobyc potrzebne do tego umiejetnosci i zTwoja strategia nauka pojdzie bardzo szybko. Pozdrawiam napisa艂/a: Unwanted 2010-03-12 20:44 K23 napisal(a):jak to robisz?:o To jest zarabiste. Powiem Ci ze najwieksi mistrzowie potrafia to samo! Michalczewski np potrafi w jednej chwili ze strachu przejsc na b艂ogi spokoj przed walka. To nie jest choroba tylko po prostu nauczy艂as sie niez艂ej strategii tylko w z艂ym kierunku. Powiedz mi jak to robisz to bede Ci wstanie pomoc. Skad wiesz kiedy masz sie pop艂akac? musisz miec jakies mysli, jakies odczucia co do tego kiedy to ma nastapic. Co tam sobie myslisz? Na co chcia艂abys to zamienic? Zamiast placzu jakie uczucie chcia艂abys powodowac? A smiech? smiech jest genialny. Stany g艂upawki to najlepsze co moze Cie spotkac bo sprawiaja ze cz艂owiek czuje sie wspaniale. I tak nie zwracasz uwagi na opinie innych wiec mozesz smiec sie zupe艂nie bez powodu. Zawsze. Ale ja nie wiem jak to robie! Ja w ogole siebie nie rozumiem. I nikt mnie nie rozumie i ja o tym doskonale wiem. Jakos tak nagle chce mi sie plakac, albo smiac, to samo z siebie przychodzi nawet o niczym nie musze myslec. Wlasciwie to jak ide ulica to glownie mysle o tym kiedy juz w koncu bede w domu bo wszyscy sie na mnie gapia i mnie obgaduja czy cos, ja wiem ze to nie prawda ale tak mysle i nie moge tego pohamowac. Zamiast placzu wolalabym sie smiac ale jak sie smieje to mam wrazenie ze smieje sie jak kretynka a wiec zadko sie usmiecham. Ja wlasnie za duzo zwracam uwage na opinie innych. Jestem przewrazliwiona. Jakas krytyka i juz wpadam w zalamanie. Kiedys w ogole mnie nic nie obchodzilo. Nie wiem co sie ze mna stalo. K23 napisal(a): Jesli chodzi o ludzi to skad masz o nich takie przekonanie ze np chca Ci cos zrobic? Po co wbijasz wzrok w pod艂oge i ich unikasz? Co za tym stoi? Mam dosc niebezpieczna dzielnice i nieraz jakis alkoholik do mn podszedl moze stad to przewrazliwienie. A z tym ze chca mnie zabic to nie wiem dlaczego tak mam po prostu sama z siebie si臋 tak czuje jakby cos wewnatrz mnie mi kazalo tak odczuwac a ja bym nie chciala. Wbijam wzrok w podloge bo czuje ze wszyscy ludzie sie na mnie gapia na ulicy, maja mnie za idiotke, wariatke, inna... a ja ich pewnie gowno obchodze ale nie umiem juz inaczej. A poza tym zauwazylam ostatnio ze czego sie ktos na mnie naprawde na ulicy gapi i to zazwyczaj grupy osob a nie pojedyncze jednostki. Bardzo mnie to irytuje i musze przyspieszac nieraz sie wywalajac na ulicy...K23 napisal(a): Co bys ie musia艂o stac bys rozmawia艂a? A co gdybys znalaz艂a jakas fajna osobe z kt贸ra mozesz spedzic czas? Jaka ta osoba musia艂aby byc? Co by sie musia艂o stac bys sie z nia dogada艂a? Nienawidze mojej szkoly i klasy wiec nie ma w ogole takiej mozliwosci bym z nimi zamienila slowo. Wszyscy mnie maja za walnieta i glupia, nieraz slyszalam. Jestem jednym z glownych tematow w mojej szkole, do ktorej zreszta chodze niechetnie i bardzo rzadko. Po szkole z kims z przyjaciol moge spedzic dobrze czas ale potem musze znowu isc do szkoly i te durne mysli wracaja. Z moich przyjaciol to tylko kilku wie ze ze mna jest cos nie tak i nie lubie byc w towarzystiwe wielu ludzi a wiec nie mozna np ze mna isc do sklepu. Nie lubie ludzi ktorzy naciskaja mnie bym z nimi gadala itd a w realu mam takich pelno, dlatego unikam takich miejsc.. Nie ma mozliwosci bym sie dogadala z moja szkola po prostu. Nienawidze ich i oni mnie. Chodze tylko kiedy naprawde musze..K23 napisal(a): a czego dok艂adnie oczekujesz? Co chia艂abys zmienic? i w jaka strone? Chce sie dowiedziec czemu mnie to obchodzi co o mnie inni mysla i czemu jestem taka przewrazliwiona. Co chcialabym zmienic? Wszystkich ludzi z mojego otoczenia, ale skoro to niemozliwe to zaczne od siebie, tylko nie wiem jak i chce by mi ktos pomogl. K23 napisal(a): to Twoj dialog wewnetrzny. Kazdy tak ma. Przy艂贸z jezyk do podniebienia albo wyciagnij i z艂ap sie za niego. Spr贸buj wtedy cos do siebie powiedziec:) No nie wiem czy to dialog wewnetrzny... Czasem te glosy sie w mojej glowie kloca tylko tak bezsensu, a moze to jeden glos juz sama nie wiem. Z jezykiem robie praktycznie wszystko jak jestem na zewnatrz, chowam, wyciagam, unosze, gryze. Ale nic mi to nie daje bo czuje sie tak samo glupio. A gadam do siebie ostatnio czesto o ile mozna to nazwac rozmowa. Bo raczej to siebie wyzywam i rycze. K23 napisal(a): A mozesz dowiedziec sie np z netu jak to sie pracuje w grupach? Nie ale tylko napisalam jak mi sie pracuje z ludzmi. Chyba takie cos jest istotne. K23 napisal(a): co oznacza dla Ciebie bycie silniejsza psychicznie? Jak to ze nie jesz sprawia ze jestes silniejsza? Jak juz wspomnialam to do konca sama siebie nie rozumiem. Wiekszosc ludzi z mojego otoczenia jest glupich i grubych a wiec panicznie boje sie ze przytyje chociaz mi to absolutnie nie grozi i odstawiam jedzenie. Jem tylko jak musze i coraz mniej. Nie wiem dlaczego tak mam ale jak nie zjem czuje sie silniej. Nie potrafie tego dobrze wyjasnic. Bycie silnym psychicznie dla mnie to bycie odpornym na otoczenie. Probuje udawac w szkoel ze nic mnie nikt nie obchodzi ale jak sie mnie ktos czepia to chyba widza ze jednak mnie to napisal(a): Masz naprawde niez艂e strategie w sobie i gdy odpowiesz na moje pytania zrobimy tak by ukierunkowac je we w艂asciwa strone. To co piszesz to nie choroby, Ty po prostu opanowa艂as zupe艂nie inne strategie w zyciu niz wiekszosc ludzi. Zaraz po tym jak zmienisz ich kierunek mozesz wykorzystac np ta pewnosc tego ze nie potrafisz odnale藕膰 sie w grupie do tego zebys by艂a pewna tego ze zawsze sobie poradzisz i potrafisz sie swietnie dogadywac. Podpowiem Ci jak zdobyc potrzebne do tego umiejetnosci i zTwoja strategia nauka pojdzie bardzo szybko. Pozdrawiam O co Ci chodzi z ta strategia bo nic nie rozumiem? I jaki kierunek mam zmienic? Nie umiem byc inna, nie umiem byc pewna siebie bo bym musiala wtedy udawac kogos kim nie jestem a pod tym wzgledem kiepska ze mnie aktorka. napisa艂/a: k23 2010-03-13 15:27 Unwanted napisal(a):zaczne od siebie, tylko nie wiem jak i chce by mi ktos pomogl czyli jakie konkretnie zmiany bys w sobie wprowadzi艂a? jakie cechy chcia艂abys sobie dodac? Co by sprawi艂o ze poczujesz sie lepiej? Jak chcia艂abys sie zachowywac?Unwanted napisal(a):Chce sie dowiedziec czemu mnie to obchodzi co o mnie inni mysla i czemu jestem taka przewrazliwiona. przyczyny nie sa istotne i w zasadzie w niczym nie pomoga. Rozwiazanie owszem. Mozna to rozwalic za pomoca takeigo oto cwiczenia: napisal(a): Znajdz u siebie reakcje poprzez gest i s艂owa na co艣 na co zlewasz. Kompletnie ci nie zalezy i masz to gleboko w d... . To tak, jakbym Cie zapytal: Jak istotne jest dla ciebie to ze o 14:43 babcia w Ugandzie kupila teraz chleb? Albo, wiesz, ze niezwykle wazne jest codzienna obserwacja zdziebelka trawy w australii? Takie informacje cie nie obchodza i masz reakcje typu: eee, phii, aha itp i dodatkowo gest cialem, rekoma czy dlonmi i mimika, gdzie widac ze ci wisi. Gdy skalibrowales u siebie taka reakcje, kalibrujesz odrazu reakcje na complement detector. Czyli patrzysz jak reagujesz, gdy jeste艣 na 100% pewien, na 100% zdecydowany, otwarty, usmiechni臋ty i zmotywowany. Teraz druga osoba (mozesz ew. to zrobic sam) mowi do ciebie gowniane rzeczy. Ty na ka偶de jak z automatu reagujesz, jak na co艣 co ci zwisa. S艂owami i gestami. EEE, hahaha itp. S艂yszysz takie s艂owa: - Nic nie osiagniesz w zyciu - Wszystko jest do bani - Tak naprawde to wszystko co robisz jest bez sensu. im wiecej razy przelecisz przez te rzeczy tym szybciej stanie sie procesem automatycznym. procedura jest o tyle zabawna ze potem naprawde ciezko sie czyta gazety albo s艂ucha debilnych sugestii ktore ludzie napisal(a):Wiekszosc ludzi z mojego otoczenia jest glupich i grubych a wiec panicznie boje sie ze przytyje chociaz mi to absolutnie nie grozi i odstawiam jedzenie Co by sie sta艂o gdybys porzyty艂a? Nie wiem czy wiesz ale im mniej jesz tym gorzej bo zwalniasz metabolizm. Gdy zaczniesz jesc normalnie on nadal bedzie pracowa艂 na takich obrotach i w ostatecznosci cz艂owiek tyje bardziej niz gdyby jad艂 napisal(a):Czasem te glosy sie w mojej glowie kloca tylko tak bezsensu, a moze to jeden glos juz sama nie wiem. moze tak byc. Jesli masz tak ze jedna czesc Ciebie chce czegos a druga czegos zupe艂nie przeciwnego to po prostu trzeba sie zastanowic nad intencja tego co chce "jedna czesc" i co druga. Obie intencje sa po to zeby pozwolic Ci zyc lepiej a jkednak sie kloca. Takie rzeczy sa spowodowane wieloma czynnikami. np w pewnym momencie w zyciu zmieni艂as najblizsze srodowisko i w tym srodowisku by艂y wyznawane inne zasady niz w poprzednim. Wartosci wesz艂y ale kloca sie z poprzednimi stad moga wynikac te Twoje napisal(a):A gadam do siebie ostatnio czesto o ile mozna to nazwac rozmowa. Bo raczej to siebie wyzywam i rycze. Typowe "objawy" krytyka wewnetrznego. To sa wartosci w艂ozone Ci w odpowiednim wieku przez rodzic贸w/nauczycieli/osoby ktore mia艂y z Toba stycznosc. Krytyk ma na celu "sumienie socjalne" albo po prostu "podkrecanie" humoru. Mozesz zmienic mu ton g艂osu, zaczac spiewac jakims smiesznym g艂osikiem, tak by nie by艂o to juz powazne. Mozesz tez zastosowac znacznie lepszy sposob i go opieprzyc np jakis czas temu spotka艂em sie z pewna mantra by wy艂aczyc tego krytyka. Gdy sie pojawi zacznij powtarzac drac sie na niego w srodku: ZAMKNIJ KUR** RYJ ! Oczywiscie uzywasz takich s艂ow do ktorych jestes przyzwyczajona jednak zapewniam ze powtarzanie takiej mantry daje "cudowne uzdrowienie". Gdy tylko zdasz sobie sprawe z tego ze tego krytyka miec nie musisz. widzia艂as kiedys babcie na ulicy kt贸re mia艂y taki wyraz twarzy ze na pewno chcia艂abys uciekac od niej jak najdalej? cos w stylu :((((( To jest w艂asnie dzie艂o tego ze ca艂e zycie sie krytykowa艂y w ten sposob i teraz chocby chcia艂a to sie nie usmiechnie. Widzisz mozna krytykowac i krytyka tylko nie wszyscy o tym wiedza. Ty masz powyzej napisane jak to napisal(a): O co Ci chodzi z ta strategia bo nic nie rozumiem? I jaki kierunek mam zmienic? Nie umiem byc inna, nie umiem byc pewna siebie bo bym musiala wtedy udawac kogos kim nie jestem a pod tym wzgledem kiepska ze mnie aktorka. Znale藕膰 strategie tego co sprawia ze placzesz czy sie smiejesz. Cos to wywo艂uje np jakies uczucie. Negatywne uczucie usuniesz za pomoca cwiczen ktore poda艂em tutaj: Napisa艂as ze nie umiesz byc pewna siebie. I napisa艂as to z ogromna pewnoscia. Jestes pewna ze nie jestes pewna siebie?:P Skad ta pewnosc?:P napisa艂/a: cocojambo1 2010-03-14 23:32 Przechodzi艂em przez to samo co Ty, uda艂o mi si臋 od tego oddali膰. Pomy艣l, zamartwiasz si臋 nad czym艣 co jest zupe艂nie nie istotne, i pewnie wcale nierealne. Za艂o偶e si臋, 偶e tak na prawd臋 sama nie jeste艣 tego pewna czy inni Cie obgaduja i maj膮 zle zdanie o Tobie. Zadaj sobie spokojnie pytania. Dlaczego mia艂abym czuc zle w towarzystwie innych os贸b? Dlaczego mia艂abym zwracac uwage na to co moga na moj temat pomyslec, na to czy na mnie spojrz膮? A mo偶e poprostu powinnam byc soba? Przeciez nic zlego nie robie, nikomu nie ublizam, dobrze sie zachowuje. Jestes czescia tego srodowiska, kazdy ma prawo czuc sie dobrze w swojej skorze, bez wzgledu na to co mowia inni. Problemem Twoim jest to, ze zle odbierasz otoczenie. Ale to nie twoja wina. Ale ejstes jedyna osoba ktora moze sobie pomoc. Pamietaj, kontakty z ludzmi nie sa niebezpieczne, to kto co sobie o Tobie pomysli lub powie nie ma zadnego wikszego znaczenia. Zyj wlasnym zyciem, dlaczego masz sie zamartwiac z tego powdu, 偶e kolega z drugiego stolika zle na Ciebie spojrzal? On za chwile o tym zapomni. Powtarzaj sobie codziennie zdania kt贸re napisa艂em. I przedewszytskim sie nie przejmuj, bo tak na prawde to sa tylko mysli ktorze kaza Ci widziec swiat jako jakies niekorzystne dla Ciebie srodowisko. Bedac wsrod ludzi, rozejrzyj sie powoli, uspokoj, zwroc uwage ze tak na prawde wszyscy sa skupieni na sobie i na tym co robia. NIGDY NIE MASZ UZASADNIONEGO POWODU BY CZU膯 SI臉 殴LE LUB NIEKOMFORTOWO WSR脫D LUDZI. O ILE NIE MA 呕ADNEGO REALNEGO ZAGROZENIE NIE MUSISZ CZU膯 艢IE 殴LE. Te mysli kt贸re masz w g艂owie. Nazywa si臋 my艣lami obsesyjnymi, pojawiaja sie automatycznie bez Twojej woli. Najwazniejsze to pozw贸l tym my艣l膮 by膰, one nic Ci nie zrobia ale nie s艂uchaj ich, nie wierz tym myslom. One nie sa prawdziwe i Ty jestes tego swiadoma. Nie rozmyslaj nad nimi, nie kloc sie z nimi, zaakceptuj je i ignoruj je. Kiedy sie pojawiaja, zajmij sie jakas czynnoscia, czytaniem, sprztaniem, spiewaniem czy czyms innym. napisa艂/a: rafal19831 2010-04-04 16:16 witam ja nie jestem chory ale chce sie czegos dowiedziec,czy istnieje zwiazek ze naprzyklad syn dziedziczy schizofrenie po ojcu przyjaciela jego ojciec byl chory, ale ja w jego zachowaniu spstrzeglem cos dziwnego , nadpobudliwosc rozne ruchy nerwowosc zmiennosc zachowania .zupelnie jak bym rozmawial z kilkoma osobami,w jednej godzinie przejawial sypmatie serdecznosc a w drugiej antypatie wrogosc .bardzo go lubie i chcialbym mu mu pomoc ale nie bardzo wiem jak .... napisa艂/a: ognista4 2010-04-06 19:19 rafal19831 napisal(a):witam ja nie jestem chory ale chce sie czegos dowiedziec,czy istnieje zwiazek ze naprzyklad syn dziedziczy schizofrenie po ojcu przyjaciela jego ojciec byl chory, ale ja w jego zachowaniu spstrzeglem cos dziwnego , nadpobudliwosc rozne ruchy nerwowosc zmiennosc zachowania .zupelnie jak bym rozmawial z kilkoma osobami,w jednej godzinie przejawial sypmatie serdecznosc a w drugiej antypatie wrogosc .bardzo go lubie i chcialbym mu mu pomoc ale nie bardzo wiem jak .... ja mam tak膮 znajom膮......kt贸ra w ciagu 3 sekund potrafi przej艣膰 od sympatii do wrogo艣ci....a potem znowu do sympatii, kiedy艣 by艂a moj膮 d艂ugoletnia przyjaci贸艂k膮, ale przyja藕艅 zako艅czy艂a si臋 bardzo gwa艂townie i burzliwie. ma schizofreni臋, od pewnych os贸b wiem, 偶e straci艂a prac臋 przez taki wybuch emocji, po kt贸rym potraktowali j膮 jak wariata i wywalili. ona sama nie wie kiedy to si臋 jej robi...nie ma nad tym kontroli. znam j膮 sprzed choroby - nie ta osoba, kiedy艣 niezdolna muchy skrzywdzi膰, a teraz uszczypliwa z艂o艣liwa plus te wybuchy. przyja藕ni艂am sie z ni膮 prawie ca艂e 偶ycie. nie bardzo chcia艂am, ale musia艂am zerwa膰 ten kontakt. nara偶a艂a mnie na stresy przez te wybuchy, a mnie w ci膮偶y nie wolno si臋 denerwowa膰. z drugiej strony, wiem 偶e bardzo boli j膮 fakt 偶e zerwa艂am znajomos膰. czasem jestem nara偶ona na kontakt z ni膮, ale tylko "s艂u偶bowo"....m贸wi臋 do niej tylko tyle ile musz臋...ale widz臋, 偶e ona chce do mnie podej艣膰, zagada膰 ale boi si臋, po tym zerwaniu. z jednej strony nie chce wraca膰 do tej przyja藕ni, alez drugiej strony sp臋dzi艂am z ni膮 kawa艂 偶ycia i chcia艂abym jej pom贸c, ale nie umiem. niestety ona nie dba o zdrowie. nie beirze lek贸w, jej stan czasem si臋 pogarsza, ale ona nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.......ta choroba zupelnie j膮 wypali艂a, a mi szkoda i nie widz臋 dla niej ratunku, cho膰 nadal jej dobrze 偶ycz臋 po zerwaniu przyja藕ni..... ...podobnie jak tw贸j przyjaciel...nie umiem nic doradzi膰 niestety. jej rodzice oboje zdrowi. mysl臋 偶e dziedziczenie nie ma tu nic do rzeczy. jest wiele czynnik贸w wyw艂uj膮cych schizofrenie, np. srodowiskowe (stresy w szkole) oraz wiele innych...nie tylko genetyczny napisa艂/a: singularis 2010-04-06 23:04 Unwanted... Widz臋 w Tobie Bratni膮 Dusz臋...
Najlepsza odpowied藕 ola0020 odpowiedzia艂(a) o 16:47: nie bo jak si臋 z kogos 艣miejesz to potem Ci臋 wy艣miej膮...chyba... Odpowiedzi xloczusx odpowiedzia艂(a) o 16:49 PaniGaGa odpowiedzia艂(a) o 16:50 chyba nie ...chod藕 mo偶e niekiedy lepiej :D nie nale偶y przedwcze艣nie cieszy膰 si臋 z w艂asnego sukcesu/z pora偶ki innych, gdy偶 sukces mo偶e si臋 okaza膰 nietrwa艂y blocked odpowiedzia艂(a) o 20:21 艢mia膰 si臋 ostatnim, oznacza, 偶e wysz艂o na Twoje. Np. Je艣li z kim艣 si臋 sprzeczasz i on przystaje na Twoim wtedy ty jeste艣 na wierzchu, to ty masz racj臋, czyli 艣miejesz si臋 ostatni, i jemu wcale nie do 艣miechu. Ten si臋 艣mieje, kto si臋 艣mieje Uwa偶asz, 偶e kto艣 si臋 myli? lub
Portal UwodzicieliWitryna po艣wi臋cona relacjom damsko m臋skim oraz budowaniu mi臋dzyludzkich wi臋zi emocjonalnych. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END. czw., 2012-09-20 09:02 #1 Nieobecny Wiek: 18 Miejscowo艣膰: Pozna艅 Do艂膮czy艂: 2012-05-09 Punkty pomocy: 5 dziwne uczucie goryczy i zazdro艣ci? Tez tak macie? witam koleg贸w podrywaczy . ot贸偶 sprawa wygl膮da tak, od jakiego艣 czasu zauwa偶y艂em 偶e odczuwam tak膮 zazdro艣膰 i wkurwienie na znajome, na pocz膮tku s膮dzi艂em 偶e to tylko tak jednorazowo albo dwu ale jednak nie. Wygl膮da to tak 偶e np: poznam now膮 dziewczyn臋 wszystko jest ok no i nie wyjdzie nie b臋dziemy razem czasami nawet o tym nie trzeba my艣le膰, ale dobrze mi si臋 z t膮 osoba rozmawia to zostajemy znajomymi, ale gdy rozmawiam z tak膮 osoba i mi nagle co艣 wspomni o tym 偶e np: no kurde czemu on nie dzwoni, ale on jest inny, chcem z nim sp臋dzi膰 czas itp to mnie wtedy krew zalewa no ja jebie ze mn膮 tak nie mog膮 o mnie tak nie m贸wi膮 s艂ysz膮c to 偶e one sobie tak mog膮 wybiera膰 wkurwia mnie to poprostu i to niezmiernie, zazwyczaj wtedy nie chce mi si臋 ju偶 z tak膮 osoba gada膰 ani nic dotyczy to tylko dziewczyn kt贸re znam kr贸tki czas z kole偶ankami kt贸re znam d艂u偶ej tak nie jest wtedy to si臋 "ciesz臋". Poprostu to jest takie dziwne uczucie wkurzajace takie tez tak macie? Albo mo偶e ja jestem poprostu zjebany i dlatego. Wyjebane miej i sie smiej:D